Strony: | 1 | ... | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | ... | 118 |
Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
- Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w ziemi.
- Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją, uśmiecha się i mówi: ''Babciu, ale odlot...''
- Ilu jest skorumpowanych posłów w SLD?
- Cały Pęczak!
Złapano Czukczę za kradzież złota. Policjant wypytuje, drugi Czukcza
tłumaczy:
- Gdzie schowałes złoto? - pyta policjant.
- Mówi, ze nie brał - tłumaczy Czukcza.
- Powiedz mu - mówi policjant - że jak się natychmiast nie przyzna, to
rozkażę go rozstrzelać.
- Mówi, że jak się nie przyznasz, to Ciebie rozstrzela.
- Oj, to powiem. W dzbanku pod jarangą zakopałem.
- Mówi - tłumaczy drugi - strzelaj! Nie powie
Pewien ruski nowobogacki był zainteresowany w poprawieniu własnego image´u. Zwrócił się więc po poradę do specjalistycznej firmy.
Tam się go pytają:
- Ma Pan najnowsze BMW?
- No... nie.
- Ma Pan dwupiętrową willę w stylu śródziemnomorskim?
- No... nie.
- A ma pan chociaż taki gruby, złoty łańcuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak już to wszystko będzie Pan miał, to wtedy proszę przyjść znowu, pogadamy dalej.
Nowobogacki dzwoni więc do swoich ochroniarzy:
- Grisza... Sprzedaj nasze Cadillaki i kup takie tanie, niemieckie gówno jakim teraz wszyscy jeżdżą.
- Dobrze Gospodin...
- I każ zburzyć dwa górne piętra naszego pałacu zimowego...
- Dobrze Gospodin... Coś jeszcze?
- Ta... zabierz Szarikowi obrożę i mi ja przywieź.
Jadą w pociągu Gruzin i piękna młoda dziewczyna.
- Dziewczyno - nie wytrzymuje Gruzin. - Dlaczego milczysz?
- Chcę i milczę! - odpowiada ta.
- Chce i milczy! - z przerażeniem powtarza Gruzin.
Jedzie Jan z Małgorzatą na motocyklu i Małgorzata nagle mówi:
- Bo Ty mnie już nie kochasz...
- Jak to ? - pyta Jan zdziwiony
- Bo kiedyś Ci się w tym lesie zawsze motor psuł...
Wraca wnuczek ze szkoły, patrzy, a jego dziadek siedzi bez spodni na ganku w bujanym fotelu.
- Dziadku, czemu nie masz spodni?
Ale dziadek milczy...
- Dziadku, pytałem czemu nie masz spodni?!
Dziadek się trochę zmieszał i cichutko powiedział:
- Wczoraj siedziałem bez koszuli i mi cały kark zesztywniał. A dziś to już babci pomysł...
Kierownik dużego supermarketu zgłasza się na policję:
- Dziś w nocy było u nas włamanie.
Po podaniu wszystkich szczegółów policjanci mają jeszcze pytanie:
- Czy ma pan jakieś podejrzenia, kto może być sprawcą?
- No, nie jestem pewien... Ale to mogli być informatycy. Brakuje jedynie kawy, papierosów i chipsów...
Prezydent Rosji udał się z wizytą do USA. Po oficjalnej części postanowił zakosztować uroków nocnego życia. Założył okulary, perukę, przykleił wąsy i wymknął się ze swoim kierowcą na miasto. Znaleźli szybko jakiś burdelik, kierowca został w samochodzie i czeka. Po powrocie pyta:
- I jak było panie prezydencie?
- A idź w cholerę! Wszystkie dziwki mnie tu znają. Próbowałem z trzema i za każdym razem musiałem uciekać, bo mnie rozpoznały.
- Jak to!? Niemożliwe! Może tylko się panu wydawało...
- Wydawało? Z każdą było tak samo. Na początku takie tam barabara, a gdy już miałem przejść do konkretów to zaczynały się drzeć:
- Put in! Put in!
Szef do pracownika:
- Panie Kowalski w tym tygodniu przychodzi pan juz czwarty raz spóźniony, dlaczego?
- Ponieważ to czwartek.
Strony: | 1 | ... | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | ... | 118 |