www.naszgrodzisk.pl » Humor » Mąż i żona
Młoda para zgłosiła sie do poradni małżeńskiej. Facet sie pyta :
- Co Państwa tu sprowadza ?
- Mój mąż cierpi na przedwczesny wytrysk.
- To nieprawda panie doktorze ... tylko ona cierpi z tego powodu !
- Co Państwa tu sprowadza ?
- Mój mąż cierpi na przedwczesny wytrysk.
- To nieprawda panie doktorze ... tylko ona cierpi z tego powodu !
| Ocena: 3.66 | Głosów: 3 | Kategoria: Mąż i żona |
Noc poślubna. Pan młody chodzi po sypialni i co chwila odsłania zasłony i spogląda przez okno. Panna młoda czeka w łóżku w bardzo zachęcającej pozie. W końcu pyta zniecierpliwiona:
- Czego ty tam szukasz...? Nooo... chooodź tu do mmnnie...
- Mówią... - odpowiada Młody - ...że noc poślubna taka piękna a tu leje i leje...
- Czego ty tam szukasz...? Nooo... chooodź tu do mmnnie...
- Mówią... - odpowiada Młody - ...że noc poślubna taka piękna a tu leje i leje...
| Ocena: 3.7 | Głosów: 10 | Kategoria: Mąż i żona |
Urzedas wpada do baru i zamawia podwojne martini z lodem. Wypija, zaglada do wewnetrznej kieszeni marynarki i zamawia nastepne podwojne martini. Wypija i historia sie powtarza, zaglada do kieszeni marynarki i zamawia nastepna kolejke. W koncu barman nie wytrzymal i mowi:
- Sluchaj, moge ci miksowac drinki cala noc ale ty mi powiedz po co zagladasz do kieszeni zanim zamowisz nastepna kolejke.
Na to klient odpowiedzial:
- Patrze na zdjecie mojej zony. Jak mi sie zaczyna podobac to znaczy ze juz pora wracac do domu.
- Sluchaj, moge ci miksowac drinki cala noc ale ty mi powiedz po co zagladasz do kieszeni zanim zamowisz nastepna kolejke.
Na to klient odpowiedzial:
- Patrze na zdjecie mojej zony. Jak mi sie zaczyna podobac to znaczy ze juz pora wracac do domu.
| Ocena: 2.66 | Głosów: 3 | Kategoria: Mąż i żona |
Po kilku latach małżeństwa mąż pyta żonę:
- Czy nie chciałabyś być czasami męźczyzną?
- A ty?
- Czy nie chciałabyś być czasami męźczyzną?
- A ty?
| Ocena: 2 | Głosów: 2 | Kategoria: Mąż i żona |
Żona i mąż w łóżku
Żona mówi do męża:
- Powiedz do mnie coś
- Na przykład? - pyta mąż.
- Koteczku - mruczy żona.
- Koteczku - odpowiada mąż.
- A powiedz do mnie misiaczku - mówi żona.
- Misiaczku - odpowiada mąż.
- A powiedz coś od siebie?
- Dobranoc!
Żona mówi do męża:
- Powiedz do mnie coś
- Na przykład? - pyta mąż.
- Koteczku - mruczy żona.
- Koteczku - odpowiada mąż.
- A powiedz do mnie misiaczku - mówi żona.
- Misiaczku - odpowiada mąż.
- A powiedz coś od siebie?
- Dobranoc!
| Ocena: 4.5 | Głosów: 8 | Kategoria: Mąż i żona |
Idzie pogrzeb. Za trumną facet z psem, za nimi długi sznur ludzi. Z naprzeciwka idzie inny facet (bez psa) i pyta tego z psem:
- Przepraszam, a czyj to pogrzeb?
- A, to pogrzeb mojej teściowej.
- A dlaczego idzie pan na pogrzeb z psem?
- No bo to on ją zagryzł.
- Eeee, to pożycz pan tego psa!
- No to idź pan na koniec kolejki.
- Przepraszam, a czyj to pogrzeb?
- A, to pogrzeb mojej teściowej.
- A dlaczego idzie pan na pogrzeb z psem?
- No bo to on ją zagryzł.
- Eeee, to pożycz pan tego psa!
- No to idź pan na koniec kolejki.
| Ocena: 3.14 | Głosów: 7 | Kategoria: Mąż i żona |
Jeśli mąż wysiada, żeby otworzyć drzwi od samochodu swojej żonie, to są dwie możliwości:
- albo to jest nowy samochód,
- albo to jest nowa żona.
- albo to jest nowy samochód,
- albo to jest nowa żona.
| Ocena: 4.14 | Głosów: 7 | Kategoria: Mąż i żona |
Arab odwozi zone do kliniki porodowej.
Ona idzie 3 metry przed jadacym na wielbladzie Arabem.
Mijajacy ich inny uzytkownik wielbladziego grzetu pyta:
- Salem Muhamed, co sie dzieje?
- Odwoze zone na porodowke.
- To dlaczego ona idzie 3 metry przed twoim wielbladem?
- Mogla by isc z tylu ale tu jeszcze nie jest rozminowane.
Ona idzie 3 metry przed jadacym na wielbladzie Arabem.
Mijajacy ich inny uzytkownik wielbladziego grzetu pyta:
- Salem Muhamed, co sie dzieje?
- Odwoze zone na porodowke.
- To dlaczego ona idzie 3 metry przed twoim wielbladem?
- Mogla by isc z tylu ale tu jeszcze nie jest rozminowane.
| Ocena: 2.66 | Głosów: 3 | Kategoria: Mąż i żona |
Pyta znajomy znajomego:
-Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
-Z żoną, dziećmi i z teściową.
-Z teściową? - pyta zdziwiony.
-A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
-Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
-Z żoną, dziećmi i z teściową.
-Z teściową? - pyta zdziwiony.
-A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
| Ocena: 3 | Głosów: 1 | Kategoria: Mąż i żona |
W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju...
- Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
- A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
- No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
- Eee.. Jakoś to rozchodzę...
- Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
- A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
- No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
- Eee.. Jakoś to rozchodzę...
| Ocena: 4.4 | Głosów: 5 | Kategoria: Mąż i żona |
Przydatne adresy:
www.cieszyn.pl - oficjalny serwis miasta Cieszynwww.um.cieszyn.pl - Urząd Miejski w Cieszynie
www.ox.pl - portal Śląska Cieszyńskiego
www.powiat.cieszyn.pl - Starostwo Powiatu Cieszyńskiego
Reklama
