Strony: | 1 | ... | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | ... | 118 |
W banku mężczyzna mówi do kasjerki:
- Chciałbym podjąć pieniądze.
- Czy ma pan tutaj konto?
- Nie, ale mam nabity rewolwer!
Chińczyk pyta przechodnia na ulicy w Warszawie:
- Pseprasam, gdzie jest Akademia?
- Hmm... ale jaka? Medyczna? Muzyczna? Czy może Sztuk Pięknych?
- Dziękuję!
Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje sie, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje
się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.Kobieta: - Ale proszę
pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci
i męża....Taksówkarz: - A ja 40 królików, rwij trawę!
Reżyser do początkującej aktoreczki:- jak będziesz grzeczna i zaczniesz
robić wszystko, co ci każę, to już wkrótce będziesz miała Oscara.A jak
będzie dziewczynka? - pyta aktoreczka.
Jedzie autobus i wsiadają do niego dwie starsze panie. Jedna z nich pyta:
- Czy ten autobus jedzie do Poronina?
- Tak - odpowiada kierowca.
- Ale czy na pewno? - dopytuje się babcia.
- Na pewno - mówi ze spokojem w głosie kierowca.
- Ale czy tak na pewno do Poronina? - nie daje za wygraną babcia.
- Nie, kurczę do Nowego Jorku - odpowiada kierowca.
- A przez Poronin?
Do tirówki podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie, kufajce i gumofilcach oraz z jabolem za pasem.
- Co zrobisz za 150? - pyta tirówkę.
- Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To wsiadaj, będziemy murować!
Są 4 rodzaje seksu: więzienny, studencki, przedszkolny i filozoficzny.
Więzienny: Jest gdzie, ale nie ma z kim,
Studencki: Jest z kim, ale nie ma gdzie.
Przedszkolny: Jest gdzie, jest z kim, ale nie ma czym.
Filozoficzny: Jest gdzie, jest z kim, ale czy jest sens...?
Prawny dylemat. Starsza, niedowidząca pani przyszła do adwokata. Udzieliwszy porady, prawnik zażyczył sobie 100 złotych. Wdowa wręczyła mu banknot, nie zauważając, że przylepił się do niego drugi, identyczny. Ale zauważył to mecenas. I stanął wówczas przed problemem etycznym: ''Podzielić się ze wspólnikiem, czy nic mu nie mówić?''.
- Tato, dlaczego babcia tak ucieka zygzakiem?
- Nie pytaj, synu, tylko podawaj naboje!
Kaleka na wózku inwalidzkim dowiedział się, że jest takie źródełko, które uzdrawia. Postanowił spróbować. Wjechał do wody wózkiem. Wyjeżdża, patrzy... ma nowe opony!
Strony: | 1 | ... | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | ... | 118 |