www.naszgrodzisk.pl » Humor » Zwierzęta
Do kawiarni przychodzi koń i zamawia wodę mineralną.
- 10 zł - mówi kelner.
Koń płaci i powoli pije.
- Nieczęsto widujemy tu konie... - zagaduje zaciekawiony kelner.
- Nic dziwnego, 10 zł za wodę!?
- 10 zł - mówi kelner.
Koń płaci i powoli pije.
- Nieczęsto widujemy tu konie... - zagaduje zaciekawiony kelner.
- Nic dziwnego, 10 zł za wodę!?
| Ocena: 3.66 | Głosów: 3 | Kategoria: Zwierzęta |
Z jednej części jabłka wychodzi robaczek.Zobaczył, że z drugiej strony też wychodzi robaczek i mówi do niego:
- Cześć.
Na to drugi:
- Co ty zgłupiałeś? Własnego tyłka nie poznajesz?!
- Cześć.
Na to drugi:
- Co ty zgłupiałeś? Własnego tyłka nie poznajesz?!
| Ocena: 1.33 | Głosów: 3 | Kategoria: Zwierzęta |
Idzie słoń przez pustynię i nagle widzi gołego Araba, i pyta go:
- Jak ty możesz w takim upale oddychać taką małą trąbką?
- Jak ty możesz w takim upale oddychać taką małą trąbką?
| Ocena: 4.36 | Głosów: 11 | Kategoria: Zwierzęta |
Już mocno pijana mysz siedzi w barze i mówi do orkiestry:
- Zagrajcie mi piosenkę ''Myszerej''!
- Nie możemy - odpowiada orkiestra.
- A jak zapłacę?
- To już inna sprawa! Ale i tak nie zagramy, bo jej nie znamy!
- Jak to nie znacie? Wszyscy ją znają!... Myszerej pancerni...
- Zagrajcie mi piosenkę ''Myszerej''!
- Nie możemy - odpowiada orkiestra.
- A jak zapłacę?
- To już inna sprawa! Ale i tak nie zagramy, bo jej nie znamy!
- Jak to nie znacie? Wszyscy ją znają!... Myszerej pancerni...
| Ocena: 4.6 | Głosów: 10 | Kategoria: Zwierzęta |
Mówi pajak do pajaka:
- Stary! Zrobilem taka siec, ze mucha nie siada!
- Stary! Zrobilem taka siec, ze mucha nie siada!
| Ocena: 2.75 | Głosów: 8 | Kategoria: Zwierzęta |
Pchła wygrała milion złotych w totolotka. Gdy zapytano ją, co zrobi z taką dużą wygraną, odpowiedziała:
- Kupię sobie wreszcie psa. Rasowego i wyłącznie dla siebie.
- Kupię sobie wreszcie psa. Rasowego i wyłącznie dla siebie.
| Ocena: 3 | Głosów: 2 | Kategoria: Zwierzęta |
Idzie lew przez las i spotyka zająca:
- Kto jest królem lasu? - pyta, łapiąc królika za gardło.
Przestraszony zając odpowiada, że oczywiście on czyli lew. Idzie lew dalej i spotyka słonicę:
- Kto jest królem lasu? - pyta.
A słonica chwyta go trąbą i rzuca o ziemię parę razy. Lew wstaje, biedny, potłuczony, z wybitymi zębami, i sepleniąc mówi:
- Jak nie wies, to się nie denerfuj...
- Kto jest królem lasu? - pyta, łapiąc królika za gardło.
Przestraszony zając odpowiada, że oczywiście on czyli lew. Idzie lew dalej i spotyka słonicę:
- Kto jest królem lasu? - pyta.
A słonica chwyta go trąbą i rzuca o ziemię parę razy. Lew wstaje, biedny, potłuczony, z wybitymi zębami, i sepleniąc mówi:
- Jak nie wies, to się nie denerfuj...
| Ocena: 4.22 | Głosów: 9 | Kategoria: Zwierzęta |
Przychodzi krowa do sklepu spożywczego:
- 20 kilo mączki kostnej poproszę. Jak szaleć, to szaleć!
- 20 kilo mączki kostnej poproszę. Jak szaleć, to szaleć!
| Ocena: 4 | Głosów: 2 | Kategoria: Zwierzęta |
Dorodna klacz pasie się na łące przy ruchliwej szosie. Przejeżdża samochód.
- Sto koni... - zamyśla się szkapa - Eeech, marzenie...
- Sto koni... - zamyśla się szkapa - Eeech, marzenie...
| Ocena: 4.33 | Głosów: 3 | Kategoria: Zwierzęta |
Do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać na drzewo. Sroka w szoku obserwuje, jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta:
- Krowa, co ty robisz?
- A, przyszłam sobie wisienek pojeść...
- Ty, krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku...
- Krowa, co ty robisz?
- A, przyszłam sobie wisienek pojeść...
- Ty, krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku...
| Ocena: 3.21 | Głosów: 14 | Kategoria: Zwierzęta |
Przydatne adresy:
www.cieszyn.pl - oficjalny serwis miasta Cieszynwww.um.cieszyn.pl - Urząd Miejski w Cieszynie
www.ox.pl - portal Śląska Cieszyńskiego
www.powiat.cieszyn.pl - Starostwo Powiatu Cieszyńskiego
Reklama
